Nie spodziewałam się, że tak to się skończy. Myślałam.... A zresztą nieważne. Nic się już nie liczy. Zostałam sama. Trzeba patrzeć na przyszłość. Zapomnieć o przeszłości. Teraz jestem wolna, tylko czy szczęśliwa? Nigdy nie byłam, a tym bardziej teraz.Jestem tylko ja i przyroda, krajobraz, który mnie otacza oraz nieznany mi dotąd świat. Świat wyobraźni.
czwartek, 28 kwietnia 2016
informacja ( przeprosiny )
Nic nie usuwam ani zawieszam! Tak tylko od razu mówię... Chciałam was przeprosić, że brak nowego rozdziału. Pewnie pojawi się w następnym tygodniu lub jeszcze w tym. Jeszcze raz przepraszam
Do następnego posta
Pozdrawiam
alek-sandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz